Temat tygodnia: Wakacyjne podróże – Morze
1. Przeglądanie przewodników, map i albumów o Polsce.
Poznawanie ciekawych miejsc, które warto zwiedzić z rodzicami podczas wakacyjnych podróży.
2. Zapoznanie z tekstem piosenki „Lato w kawiarence”.
Za rogiem czeka lato w malutkiej kawiarence.
Popija słodki soczek, balonik trzyma w ręce.
I zaprasza na wakacje teraz, już!
Ref.: Lato, ach, lato, zaczaruj wszystkich nas!
Byśmy za tobą pobiegli w ciepły las.
Na mchu i ciepłej trawce przy tobie poleżeli.
Na ptaki popatrzyli i wracać stąd nie chcieli.
Zaczaruj dla nas morze, powędruj z nami w góry.
Popluskaj się w jeziorze, popatrz w chmury.
Już woła do nas lato, kapelusz ma na głowie.
I niesie dla nas lody w polewie malinowej!
,,Przyjeżdżajcie na wakacje teraz, już!
Ref.: Lato, ach, lato…
I letnia dyskoteka wesoło też zaprasza.
Z uśmiechem lato czeka, wakacje wita nasze!
Bo wakacje to atrakcje – teraz, już!
Ref.: Lato, ach, lato…
3. Udzielanie odpowiedzi na pytania związane z tekstem piosenki
Dziecko odpowiada na pytania rodzica:
−O czym jest ta piosenka?
−Z czym kojarzą się nam wakacje?
−Gdzie zaprasza nas lato, o którym jest mowa w piosence?
−Gdzie jeszcze możemy spędzać wakacyjny czas?
4. Ćwiczenia poranne
Zabawa orientacyjno-porządkowa „Podróż samochodem”
Dziecko jest samochodem. Gdy rodzic uniesie zieloną kartkę , samochód zaczyna jechać wydając odgłosy, gdy rodzic uniesie czerwona kartkę, samochód wjeżdża do garażu(dziecko zatrzymuje się i milknie)
Zabawa bieżna Samolot
Rodzic włącza nagranie skocznej muzyki. Gdy muzyka gra, dziecko biega z rozpostartymi ramionami, naśladując lot samolotu. Na pauzę w nagraniu muzyki dziecko zatrzymuj się i kuca – ląduje.
Ćwiczenia mięśni brzucha – Rowerek
Dziecko kładzie się na plecach i unosi nogi. Porusza nimi w górze, naśladując pedałowanie na rowerze.
Ćwiczenia relaksujące – Na szlaku. Dziecko maszeruje, cicho stawiając stopy. Wdycha powietrze nosem, jednocześnie unosząc ramiona. Wydycha powietrze ustami, opuszczając ramiona.
5. Wakacyjne plany – rozmowa inspirowana wierszem L. Łącz Letnie wakacje.
Kiedy są wakacje
I nie pada deszcz,
Możesz gdzieś wyjechać,
Jeśli tylko chcesz.
Kiedy są wakacje
Morze, góry, las,
Gdzie tylko się znajdziesz,
Miło spędzisz czas.
Latem
Złociste promienie Słońca
Padają na ziemię
Popatrz
–Rozwiały się chmury,
Baw się
I nie bądź ponury!
Morze –Muszelki i piasek,
Góry
Lub łąka za lasem,Warmia
–Czekają jeziora,
Lato
–Już wyjechać pora!
Rozmowa na temat wiersza. Rodzic pyta dziecko:
– O jakiej porze roku wyjeżdża się na wakacje?
– Co można robić, kiedy są wakacje?
6. Zapoznanie z mapą Polski.
Rodzic pokazuje dziecku mapę Polski. Pokazuje miejscowość, w której znajduje się przedszkole. Następnie informuje dziecko, że na mapie oprócz miejscowości odnaleźć można także inne informacje, np. za pomocą różnych kolorów przedstawia się ukształtowanie terenu. Kolorem niebieskim zaznaczone są rzeki, jeziora i morze, zielonym – niziny, a żółtym – wyżyny. (Rodzic wyjaśnia dziecku te pojęcia). Najwyższe góry są zaznaczone na brązowo. Rodzic prosi dziecko, aby przyjrzało się mapie i powiedziało, jakiego koloru jest na niej najwięcej. Wyjaśnia, co to oznacza (w krajobrazie naszego kraju dominują niziny).
7. Wakacyjna wyprawa – zajęcia plastyczne.
8. Wakacje nad morzem – słuchanie opowiadania M. Strękowskiej-Zaremby Bursztynek.
Kiedy zbliżają się wakacje, wszyscy się cieszą, a najbardziej słońce. Każdego ranka budzi się coraz wcześniej i świeci radośniej. Ledwie wstanie, zagląda w okna i zachęca do zabawy. Niewątpliwie z tego właśnie powodu dzieci w przedszkolu Olka i Ady bardzo nieuważnie słuchały bajki, którą czytała im pani.
– Widzę, że nie możecie się doczekać wakacji – powiedziała pani, zamykając książkę.
– Nie możemy! – przyznał Marek.
– Tata obiecał, że w tym roku pojedziemy w góry, bo rok temu byliśmy nad morzem i spiekłem się na słońcu. Wyglądałem jak spalony naleśnik. Ledwie przeżyłem – dodał z dumą. Marek oczywiście przesadził.
Dzieci pamiętały, że przywiózł z wakacji ładną opaleniznę. Na pewno nie przypominał spalonego naleśnika.
– Ja przywiozłam znad morza muszlę, w której coś szumi – przypomniała Jola.
– Co szumi? Wiatraczek? – zainteresował się Olek.
– Nie wiem, nie sprawdzałam. Pani wyjaśniła, że w muszli szumi morze, ale nie wszyscy w to uwierzyli. Przecież niemożliwe, żeby morze zmieściło się w jednej muszelce.
– A ja znalazłam na plaży bursztyn z zatopionym komarem. Noszę go ze sobą od powrotu z wakacji – powiedziała Ola i pokazała dzieciom żółty, przezroczysty bursztynek z nieruchomym komarem w środku.
Wydawało się, że śpi w lśniącej, bursztynowej bańce jak śpiąca królewna w królewskim łożu.
„Jak on wszedł do środka?” – zastanawiał się Olek. Przypomniał sobie o komarze zatopionym w bursztynie dopiero po powrocie do domu. W przedszkolu tyle się działo, że nie zdążył porozmawiać o nim z Olą.
– Pytasz, jak komar znalazł się w środku? – tata przerwał pracę nad projektem hali dworca kolejowego.
– To wyjątkowo ciekawa historia. Brzmi jak bajka, ale jest najprawdziwszą prawdą. Do pokoju przybiegła Ada.
– Ja też chcę posłuchać bajki – Ada położyła się na kanapie.
– Tata mówi, że to prawda, nie bajka – sprostował Olek.
– To chcę posłuchać nie bajki – upierała się Ada
– Drogie dzieci, proszę o głos – przerwał spór tata. – Było to bardzo dawno temu, przed milionami lat. Nad Morzem Bałtyckim szumiały gęste lasy. Szuuu, szuuu, szuuu… Wiatr od morza kołysał gałęziami pradawnych sosen i wysokich paproci. Pewnego słonecznego dnia mały komar usiadł na pniu drzewa. Sądzę, że chciał chwilę odpocząć i lecieć dalej. Niestety, wpadł w pułapkę. Z pęknięcia na pniu wypłynęła gęsta, lepka żywica. Ciężka kropla spłynęła na naszego komarka i oblepiła go dookoła. Dostał się w sam środek kleistej kropli, która zastygła i stwardniała. Pewnego razu sztorm powalił nadbrzeżne drzewa. Kropla, chlup!, wpadła do Bałtyku. Morska woda chłodziła ją i obmywała, aż któregoś dnia wyrzuciła na plażę. Znalazła ją Ola z przedszkola i zawołała: „Hura! Znalazłam bursztyn!”. Zabrała go do domu, żeby pokazać w przedszkolu. W środku jej bursztynu mały komar śpi głębokim snem i cieszy oczy. Do pracowni zajrzała mama. To, co zobaczyła, nie ucieszyło jej oczu. Ada smacznie spała, zwinięta w kłębek.
– Dlaczego uśpiliście Adę? Wyśpi się w dzień, a potem w nocy będzie rozrabiała.
Jakoś nie mogła uwierzyć w to, że nikt Ady nie usypiał, ani w to, że zaraziła się snem od komara sprzed milionów lat.
Rodzic zadaje pytania:
– O czym rozmawiały dzieci w grupie?
– Co zdarzyło się rok temu na wakacjach?
– O czym tata opowiadał Olkowi?
9. Rozmowa na temat bursztynu. Poznawanie sposobów wykorzystania bursztynu.
Rodzic pyta dziecko:
– Gdzie w Polsce można znaleźć bursztyn?
– Pokazuje na mapie miejscowości, w których na plażach po sztormach można znaleźć bursztyn.
– Co to jest bursztyn?
– Do czego wykorzystuje się bursztyn?
Uzupełnia wypowiedzi dziecka. Następnie pokazuje dziecku na np., na komputerze obrazki przedstawiające różne ozdoby wykonane z bursztynu. Prosi dziecko o ich krótkie opisanie.
10. Zabawa ortofoniczna-ruchowa „Nad morzem”
Dziecko zajmuje dowolne miejsca na dywanie. Twarz skierowana w stronę rodzica.
– Zamykamy na chwilę oczy. Są wakacje. Jesteśmy nad morzem. Szumią morskie fale.
Dziecko naśladuje głos fal – szuuuuuu, szuuuuuu…., równocześnie rysując w powietrzu fale.
Małe fale – szumią cicho, duże fale – szumi głośno – dziecko cicho naśladuje szum fal.
– Wstajemy. Kąpiemy się w morzu, skaczemy przez fale. Uwaga! Mała fala, wykonujemy mały wyskok w górę. Uwaga! Teraz zbliża się duża fala. Wykonujemy wysoki wyskok w górę. Kładziemy się na dywanie, na brzuchach. Naśladujemy pływanie żabką.
11. Poznawanie innych skarbów morza.
Rodzic pyta: Jakie skarby, oprócz bursztynu, można znaleźć w Bałtyku oraz na polskiej plaży? Uzupełnia wypowiedź dziecka. Wyjaśnia, skąd się wzięły muszle w morzu. Przekazuje także informacje o innych morzach i innych morskich skarbach, np. rafach koralowych i perłach w muszlach. Pokazuje zdjęcia przedstawiające rafę koralową i perły w muszlach. Informuje, że koral i perły, podobnie jak bursztyn, są wykorzystywane do produkcji biżuterii. Przypomina o konieczności ochrony wód morskich przed zanieczyszczeniami.