Temat tygodnia: „Dbamy o przyrodę”
Przebieg dnia:
1. Wprowadzenie do zajęć poprzez pracę z globusem lub mapą.
„Oceany i kontynenty na Ziemi” -odnajdywanie dużych akwenów na modelu Ziemi. Rozwijanie zainteresowań przyrodniczych. Szukanie odpowiedzi na pytanie: Co zagraża przyrodzie?
2. Zabawa orientacyjno-porządkowa „Samochody, do myjnia”.
Dziecko jest samochodem. Biega w jednym kierunku. Gdy rodzic uniesie zielony karteczkę, samochody jadą – dziecko naśladuje odgłos jadącego samochodu. Gdy rodzic podniesie czerwony krążek, samochód wjeżdża do myjni – dziecko zatrzymuje się i milknie.
3. Wysłuchanie wiersza J. Papuzińskiej „Chora rzeka”
Śniła się kotkowi rzeka,
wielka rzeka pełna mleka…
Tutaj płynie biała rzeka.
Jak tu pusto!
Drzewo uschło…
Cicho tak
–ani ptak,
ani ważka, ani komar,
ani pąk,ani gad,
ani płaz, ani ślimak,
ani żadna wodna roślina,
ani leszcz, ani płoć,
ani pstrąg,nikt nie żyje tutaj,
bo rzeka jest zatruta.
Straszy napis: „ZAKAZ KĄPIELI”.
Mętny opar nad wodą się bieli.
Chora rzeka nie narzeka, tylko czeka…
4. Rozmowa na temat wiersza.
Rodzic pyta dziecko:
- Co się śniło kotkowi?
- Jakiego koloru była rzeka?
- Dlaczego rzeka była biała?
- Co działo się z przyrodą przy białej rzece?
- Dlaczego w takiej rzece nie wolno się kąpać?
- Na co może czekać rzeka?
5. Część badawcza. Poznawanie wiadomości na temat zanieczyszczeń zawartych w wodzie i ich wpływu na środowisko.
Słoik z wodą z kałuży, miska, czysta woda, olej, piórko, szklane naczynie, słoik, gaza, woda zanieczyszczona kamykami, patyczkami, trawą i piaskiem, zdjęcie przedstawiające oczyszczalnię ścieków.Rodzic organizuje serię eksperymentów.
6. Badanie wody z kałuży.
Rodzic pokazuje dziecku słoik z wodą z kałuży. Dziecko ogląda wodę, obserwują, co w niej pływa. Mówi jaka jest ta woda. Rodzic pyta dziecko: Skąd się bierze woda w kałuży? Dlaczego woda w kałuży jest zanieczyszczona? Informuje dziecko, że padający deszcz łączy się z zanieczyszczeniami z powietrza (np. z dymem wydobywającym się z kominów) i opada na ziemię. Wyjaśnia pojęcie kwaśny deszcz i jego negatywny wpływ na środowisko.
- Badanie wody zanieczyszczonej olejem. Rodzic wlewa do miski czystą wodę, a następnie trochę oleju. Dziecko obserwuje, jak olej utrzymuje się na powierzchni wody. Następnie rodzic zanurza w misce pióro i je wyjmuje. Dziecko obserwuje, jak olej osadził się na piórze. Rodzic pomaga im dojść do wniosku, że olej pływa na powierzchni, ponieważ jest lżejszy od wody. Pióro po wyjęciu z wody zmieszanej z olejem jest posklejane. Rodzic wyjaśnia dzieciom, że oceany i rzeki, na których powierzchni pływają zanieczyszczenia oleiste, takie jak np. ropa naftowa, są niebezpieczne dla zwierząt, zwłaszcza ptaków. Ich pióra sklejają się i robią się cięższe, co uniemożliwia latanie i ptaki giną.
- Oczyszczanie wody. Rodzic ustawia słoik bez wieczka, z umocowaną na jego wierzchu gazą (filtrem), oraz szklane naczynie z wodą zanieczyszczoną kamykami, patyczkami, trawą i piaskiem. Przelewa zanieczyszczoną wodę do słoika. Dziecko obserwują, jak zanieczyszczenia zatrzymują się na gazie. Dochodzi do wniosku, że filtr zatrzymuje zanieczyszczenia – oczyszcza wodę. Rodzic mówi dziecku, że ludzie dostrzegli niekorzystny wpływ zanieczyszczonej wody na środowisko i postanowili ją oczyszczać. Wyjaśnia znaczenie słowa ściek. Pokazuje na zdjęciu oczyszczalnię ścieków i przekazuje podstawowe informacje na temat jej działania.
7. „W jaki sposób możemy chronić wodę?
Rodzic pyta, jak dziecko rozumie słowo oszczędzanie. Wyjaśnia to pojęcie. Następnie rodzic kładzie przed dzieckiem kartki – Pyta:
- Co możemy robić, aby nie zabrakło wody?
- W jaki sposób możemy oszczędzać wodę?
- Dziecko podaje swoje propozycje, a rodzic zapisuje je na kartonie.
Przykłady sposobów oszczędzania wody:
- gromadzenie wody deszczowej i podlewanie nią roślin w ogrodzie,
- branie prysznicu zamiast kąpieli w wannie,
- dokręcanie kranu przed wyjściem z łazienki,
- wprowadzenie liczników do mierzenia zużycia wody i płacenie za zużytą wodę,
- budowanie oczyszczalni ścieków.
8. Zabawa „Gdzie ukryła się żabka?”
Kształtowanie umiejętności rozróżniania kierunków (prawa, lewa) oraz posługiwania się liczebnikami w aspekcie porządkowym.
9. Poznawanie budowy drzewa.
Słuchanie ciekawostek na temat drzewa wybranego gatunku – dębu. Obrazki przedstawiające różne gatunki drzew, w tym obrazek dębu, sadzonka drzewa, żołądź, kasz-tan, szyszka z nasionami świerka, zdjęcie największego dębu w Polsce – Bolesława. Rodzic omawia budowę drzewa, wskazując dąb na obrazku. Dziecko obserwują korzenie drzewa, delikatnie dotykają pędu i liści.
Rodzic pyta:
- Jakie części drzewa można wyróżnić?
- Mówi, jakie znaczenie mają poszczególne części rośliny dla jej wzrostu.
- Dziecko porównuje wygląd dębu z wyglądem innych drzew na obrazkach.
- Wskazuje pień, korzenie, koronę.
- Omawiają różnice.
Rodzic informuje dziecko, że drzewa wyrastają z niewielkich nasion.
10. Co nam daje las – rozmowa inspirowana wierszem A. Widzowskiej Strażnicy przyrody.
Kuku, kuku! – echo niesie.To kukułkę słychać w lesie.
Kuku, czekam! Kuku, dzieci!
Czy sprzątniecie swoje śmieci?
Płaczą sarny i jeżyki:
– Ach! Zamienią las w śmietniki!
Rudy lisek wyszedł z norki.
Dzieci to są mądre stworki.
– O! Zbierają już butelki i zakrętki, i papierki.
Wiedzą, że ze szkiełka w lesie straszny pożar się rozniesie!
Hyc! Wyskoczył zając Kicek.
– Chcecie poznać tajemnicę?
Każdy maluch las szanuje
porządku w nim pilnuje.
Wie, że drzewo i roślina oczyszczają dym z komina.
– Prawda – szepnął wilczek młody.
– Dzieci bronią swej przyrody.
Nikt nie goni nas z patykiem i nie płoszy zwierząt krzykiem.
Po mrowiskach też nie skaczą.
Przecież wtedy mrówki płaczą!
Odezwała się sarenka:
Pamiętają o ziarenkach,w zimie dokarmiają ptaki.
Lubią nas te przedszkolaki!
– Cieszmy się więc do rozpuku i śpiewajmy: Kuku, kuku!
Rozmowa na temat wiersza. Rodzic pyta dziecko:
- Jaki ptak wydaje odgłosy: kuku, kuku?
- O co kukułka pytała dzieci?
- Co mówiły w wierszu poszczególne zwierzęta: sarny i jeżyki, lis, zając Kicek i mały wilczek?
- Z czego cieszyły się zwierzęta?
- Co można robić, a czego nie wolno robić, będąc w lesie?
- Dlaczego trzeba dbać o las?
- Czym dla zwierząt jest las?
- Szukanie odpowiedzi na pytanie: Za co cenimy las?
11. Segregujemy śmieci – zabawy inspirowane opowiadaniem M. Strękowskiej-Zaremby Kosz.
Naprzeciwko budynku szkoły, między wysokimi blokami leżał park miejski. Wiosną zielenił się pośród białych budynków jak morze o połyskliwych wodach. W samym środku parku była fontanna, a dookoła niej stały ławki dla zmęczonych spacerowiczów. Obok jednej z ławek znajdował się kosz na śmieci. Nie różnił się niczym od innych koszy w parku. Wisiał na metalowym stojaku, więc czasami, gdy wiał silny wiatr, kołysał się, zgrzytając cicho. Pewnego słonecznego dnia Grzesiek i Piotrek wracali ze szkoły przez park. Grzesiek poczęstował kolegę gumą do żucia. Piotrek podziękował. Obaj odwinęli gumy, ale tylko Grzesiek wrzucił papierek do kosza, Piotrek zaś rzucił swój na chodnik. Rozległo się nieprzyjemne zgrzytnięcie, jednocześnie coś błysnęło przed oczami Piotrka. Wydawało się mu, że kosz spojrzał na niego groźnymi, wężowymi ślepiami. Chłopiec zajrzał nawet do środka, żeby sprawdzić, czy w koszu nie ukryło się jakieś zwierzę. Na dnie leżał tylko papierek wrzucony przez Grześka.
-Czego tam szukasz? – zdziwił się kolega.
-Własnego rozumu – Piotrek zażartował sam z siebie.
W ciągu kolejnych dni przechodziło obok kosza wiele osób. Większość z nich postępowała ze swoimi śmieciami jak Grzesiek, ale niestety, byli i tacy śmieciarze jak Piotr. Nawet nie patrzyli, gdzie rzucają papierki, kartony czy butelki. Ania, ładna brunetka z zadartym nosem, rzuciła karton po soku w krzaki za koszem. Wojtek, wysoki jak koszykarz, rzucił torebkę po orzeszkach pod nogi. Jeden pan w kraciastych spodniach wrzucił foliową torebkę między kwiaty na rabatce. Kosz zgrzytał raz po raz, ale kto by się przestraszył zgrzytających zawiasów zwykłego kosza na śmieci. Nocą jednak wszystkim, którzy śmiecili w parku, przyśnił się kosz. Łypał na nich zimnymi oczami, zry-wał się z metalowego stojaka i zmieniał ich sny w przerażające koszmary. Panu w kraciastych spodniach przyśniło się, że ogromna, sprasowana kula śmieci wielkości piętrowego budynku toczy się wprost na niego, a on nie może się ruszyć. Wojtka, wysokiego jak koszykarz, sen uwięził w labiryncie, którego jedyne wyjście zasypały zwały śmieci. Anię, ładną brunetkę z zadartym nosem, oblazły śliskie larwy owadów, które wysypały się z przepastnego kosza z jej snu. To było straszne przeżycie! Kosz ze snu Piotrka zmienił się w gigantyczną, włochatą stonogę. Jej przerażająca paszcza rozwarła się nagle, Piotrek wrzasnął: „Ratunku!” i spadł z łóżka na twardą podłogę. Sny powtarzały się wielokrotnie. Osoby, które zaśmiecały park, zapamiętały je na bardzo długo i nigdy więcej nie wyrzucały śmieci pod nogi, w trawę czy w krzaki. Nawet wtedy, gdy w parku wymieniono kosze na nowe, nie chciały ryzykować i zawsze wrzucały śmieci tam, gdzie ich miejsce. Każdy śmieć przypominał im koszmarne sny, których mogli uniknąć, gdyby dbali o czystość i porządek.
Dziecko przygląda się ilustracjom i opowiadają, co robili ludzie ze śmieciami w parku. Z po-mocą Rodzic odczytują wypowiedzenia:
– Ale bałagan, ale brudno.
– Nikt tu nie dba o to, żeby odpady były na swoim miejscu. Wstyd! Tak nie robimy!
– Teraz w parku każdy odpad trafia w odpowiednie miejsce. Oby tak było dalej!
Następnie liczy na palcach, z ilu słów składa się każde wypowiedzenie, i podają ich liczbę. Mówi, które z nich jest najdłuższe, a które – najkrótsze.
Rodzic pyta także:
- Ile koszy na śmieci znajdowało się w parku?
- Co wyobrażały sobie osoby spacerujące po parku?
- Rodzic pyta dziecko, jak można nazwać osobę, która dba o środowisko. Uzupełnia wypowiedzi dziecka, wyjaśnia znaczenie słowa ekolog
12. Zajęcia plastyczne „Projekt torby ekologicznej”.