Temat tygodnia: Wiosna na wsi
1. Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej „Nauka pływania.” (Ilustracje).
Mały kaczorek Ptaś był najlepszym pływakiem na całym podwórku. Nawet kiedy spał, przez sen przebierał nóżkami jakby pływał w stawie. Nie musiał chodzić na basen ani brać lekcji pływania, bo gdy tylko wykluł się z jajka, od razu wskoczył do miski z wodą i zanurkował. Kaczorek myślał, że wszystkie zwierzęta są dobrymi pływakami: konie, psy, koty, krowy, świnie, króliki, a przede wszystkim kury. Pewnego dnia Ptaś ogłosił zawody pływackie w stawie nieopodal domu. Okazało się, że chętne do pływania były zwierzęta: pies Merduś, dwie kaczki bliźniaczki i żaba Kumcia.
– Jak to? – zdziwił się kaczorek Ptaś. – A dlaczego nie przyszły świnki?
– Świnki wolą kąpać swoje ryjki w korytku – wyjaśnił pies.
– A konie i krowy?
– One wolą brać prysznic na łące w czasie deszczu.
– A króliki i koty? – dopytywał się Ptaś.
– Uciekają na samą myśl o pływaniu w wodzie.
– Całe szczęście, że jest chociaż kurczak – powiedział kaczorek, widząc stojącego nieopodal kurczaczka Pazurka.
– Ale ja tylko przyszedłem popatrzeć… – szepnął kurczak.
– Jak to? Nie chcesz zdobyć pierwszego miejsca w pływaniu? – zdziwił się Ptaś.
– Chciałbym, ale… kurczaczki i kurki nie potrafią pływać.
– Ja potrafię! – pisnęła żaba Kumcia, zakładając na głowę czepek kąpielowy.
– Umiem pływać żabką, delfinem, kraulem i pieskiem – pochwaliła się.
– Pieskiem to pływam ja! – oburzył się Merduś. Kaczorek Ptaś nie mógł uwierzyć, że kurczaki nie znają się na pływaniu.
– Zaraz cię nauczę – powiedział i pokazał Pazurkowi, jak przebierać nóżkami i jak machać skrzydełkami.
– A teraz wskakuj do stawu i pamiętaj, dziób unoś nad wodą!
– Mama mi mówiła, żebym nigdy nie wchodził sam do wody – powiedział kurczaczek.
– Eee tam, przecież nie jesteś tu sam, zobacz, ilu nas jest.
– Ale ja się boję…
– Nie bądź tchórzem.
– Dajmy mu spokój – powiedział pies.
– Ma prawo się bać.
– Merduś ma rację – powiedziała żaba Kumcia.
– Niech kurczak stoi i patrzy.
– Wszystkie ptaki to super pływaki! – stwierdził rozgniewany kaczorek i chciał wepchnąć kurczaczka na siłę do wody.
Na szczęście w pobliżu przechadzała się pani Gęś i w porę zauważyła niebezpieczeństwo. Osłoniła kurczaczka swoim białym skrzydłem i powiedziała:
– Nie można nikogo do niczego zmuszać ani wpychać na siłę do wody.
Pazurek mógłby się utopić! Rozumiesz, że to niebezpieczne?
– Tak…
– Czy ty, Ptasiu, umiesz latać tak wysoko jak orły?
– Nie…
– A gdyby orzeł chciał cię zepchnąć z wysokiej skały, żeby sprawdzić, czy umiesz latać, to jak byś się czuł?
– Bałbym się.
– No widzisz. Jedni potrafią świetnie pływać, inni latać, ale nikt nie umie wszystkiego.
– Przepraszam – szepnął zawstydzony Ptaś.
– Brawo. To jest właśnie to, czego warto nauczyć wszystkich: słowa przepraszam.
Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji w książce.
− Jakie zwierzę ogłosiło zawody pływackie?
− Dlaczego nie wszystkie zwierzęta chciały brać w nich udział?
− Kogo kaczorek Ptaś chciał nauczyć pływać?
− Jak oceniacie zachowanie kaczorka?
− Co powiedziała pani Gęś, osłaniając kurczaczka?
− Co to znaczy, że nikt nie może nikogo do niczego zmuszać?
Przypominamy, że nikt nie umie wszystkiego, ale każdy z nas potrafi robić coś bardzo dobrze. Prosimy, aby dziecko powiedziało, co dobrze potrafi robić. Jeśli dziecko nie potrafi tego określić, pomagamy. Określając mocne strony dziecka.
- Zabawa ruchowa „Kury do kurnika.”
Wyznaczamy miejsce do zabawy – kurnik. Dziecko naśladuje odgłos kur (ko, ko) i ich chód, poruszając rękami jak skrzydłami. Na hasło: Kury do kurnika, kury chowają się do kurnika.
- Ćwiczenia równowagi.
Dziecko maszeruje z wysokim unoszeniem kolan. Na polecenie zatrzymuje się, staje na jednej nodze i stara się utrzymać równowagę.
3. Ćwiczenia oddechowe „Jajka.”
Potrzebujemy-jajka wycięte z papieru i słomki. Prosimy, aby dziecko podeszło do miejsca, gdzie są papierowe jajka, i przenosiły je w inne miejsce za pomocą słomek.
4. Zabawa plastyczna – lepienie z plasteliny na temat: „Mieszkańcy wiejskiego podwórka.”
Dziecko wybiera kolor plasteliny i lepi dowolne figurki zwierząt gospodarskich.
5. Rozwiązywanie zagadek.
Po kąpieli błotnej świnki do niego wchodzą i wcale się nie martwią, że w nim nabrudzą. (chlewik)
Każdy kojarzy ją z korytem. To zwierzę urocze, spokojne i skryte, różowe i czyste, a gdy spojrzysz na nie, powita cię zawsze uprzejmym chrumkaniem. (świnka)
6. Zabawa dydaktyczna „W gospodarstwie.”
Obrazki: 1 krowa, 2 koguty, 3 barany, 4 kozy.
Dziecko segreguje obrazki zwierząt gospodarskich według rodzaju. Układa je w obręczach i liczy, ile jest obrazków zwierząt w każdej obręczy.
7. Inscenizacja ruchowa na podstawie opowiadania.
Rozpoczyna się wyścig, stoją w miejscu,
konie stoją w boksach. przebierają nogami, drepczą,
Start! Konie ruszyły. biegną truchtem,
Przeskakują kałużę. podskakują,
Nabierają pędu. szybko przebierają nogami,
Przebiegają po grząskim gruncie. biegną, wysoko podnosząc kolana,
Dobiegają do mety. zwalniają bieg aż do zatrzymania się, parskają.
8. Utrwalanie kształtu koła.
Kolorowe koła w trzech wielkościach: 1 duże, 3 średnie, 3 małe koła czerwone wycięte z kolorowego papieru.
Dziecko otacza kształt każdego koła palcem, porównuje wielkość kół, liczy je i określa, ile jest kół każdej wielkości. Wskazuje koła, których jest najmniej.
9. Wykonanie obrazu- „Zwierzęta na wsi”-techniką dowolną.
10. Chętne dzieci proszę o wykonanie załączonych kart pracy.
Powodzenia ?